aaa4
Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:43, 31 Sie 2017 Temat postu: litwa |
|
|
Kiedy Babsi zmiksowala juz twarozek na prawdziwa pianke, nie wytrzymalysmy. Powiedzialysmy mojej siostrze, zeby ladnie nakryla do stolu i zamknelysmy sie w lazience. Jak tylko weszlysmy do srodka, znowu zaczal sie miedzy nami dramat, bo powoli bral nas glod.
Mialysmy tylko jedna sprawna pompke i powiedzialam, ze szybciutko wladuje sobie pierwsza.
Babsi od razu sie wsciekla: - Dlaczego ciagle ty. Dzisiaj ja musze byc pierwsza. W koncu to ja zarobilam na te dzialke.
Teraz ja sie z kolei wpienilam. Nie moglam scierpiec, kiedy Babsi probowala wyciagac korzysci z tego, ze czesto ma wiecej towaru od nas i cos nam odpala. Powiedzialam: - Sluchaj, stara, przeciez u ciebie to trwa wiecznosc. Nie swiruj. - To byla prawda. Czesto [link widoczny dla zalogowanych]
potrzebowala pol godziny, zeby sie dobrze wkluc. Prawie nie miala zyl. A jak za pierwszym razem nie pokazala sie krew w strzykawce, to ona zaczynala wariowac. Klula sie bez pojecia gdzie popadnie i coraz bardziej sie spieszyla. A wtedy jedyny ratunek w przypadkowym trafieniu.
Ja wtedy nie mialam jeszcze klopotow. Jesli nie wladowal mi Detlef - tylko jemu wolno bylo to robic - to klulam sie w tym czasie zawsze w jeden punkt na zgieciu lewej reki. Wszystko bylo dobrze tak dlugo, az mi sie tam porobily zrosty i zbliznowacenia. Potem to juz normalnie nie mialam pojecia, gdzie by tu sie jeszcze wkluc.
Tego dnia postawilam w koncu na swoim. Babsi sie na mnie wpienila, dostalam strzykawke, trafilam od razu i po niecalych dwoch minutach bylam gotowa. To byl bombowy kop. Krew to mi tylko szumiala. Zrobilo mi sie niesamowicie goraco. Podeszlam do umywalki, podstawilam twarz pod kran i kompletnie szczesliwa zaczelam cos tam przy sobie robic.
Babsi siadla na brzegu wanny, wbila sobie igle w reke i juz zaczyna sie wsciekac. Wrzasnela: - Kurwazez mac, udusic sie mozna w tym kiblu. Otworz, cholera, okno.
Powiedzialam: - Musisz sie z tym jakos pogodzic, ze tu nie ma czym oddychac, i odwal sie ode mnie. - Kompletnie mi wtedy zwisalo, co sie z nia dzieje. Wtrynilam sobie dzialke i [link widoczny dla zalogowanych]
wszystko bylo okay.
Babsi chlapala krwia na wszystkie strony, ale zyly nie mogla trafic. Zaczynala coraz bardziej wariowac. Rozdarla sie: - Cholera z takim swiatlem. Przynies cos, kurwa. Przynies mi lampe z pokoju.
Za nic mi sie nie chcialo lezc do pokoju po lampe dla Babsi. Dopiero jak za
Post został pochwalony 0 razy
|
|